Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Portugal

Down Icon

„Mroczne odosobnienia” trwające wiele dni to najnowszy duchowy podbój elit technologicznych

„Mroczne odosobnienia” trwające wiele dni to najnowszy duchowy podbój elit technologicznych
Założyciel kryptowaluty i gwiazdy takie jak Aaron Rodgers i Tiffany Haddish wypróbowali czarne jak smoła odosobnienia, opisywane jako „medytacja na sterydach”. Niektórzy widzą przerażające halucynacje.
Dzięki uprzejmości Sky Cave Retreats

Zaledwie 12 godzin po wejściu do ciemnej jak smoła chaty o powierzchni 37 metrów kwadratowych, wkopanej w zbocze wzgórza w południowym Oregonie, założyciel kryptowalut Charles Hoskinson uciekł w przerażeniu.

37-letni Hoskinson, twórca Cardano, dziesiątej co do wielkości kryptowaluty o kapitalizacji rynkowej wynoszącej około 24 miliardów dolarów, postanowił spędzić pięć dni w całkowitej ciemności w centrum Sky Cave, „aby lepiej zrozumieć siebie i świat” – powiedział na początku stycznia milionowi swoich obserwujących na X, kilka dni przed wejściem.

Ale przerwał swoją podróż do wewnątrz, cierpiąc z powodu „przerażających cieni gryzących moją duszę, demonów paraliżu sennego i [niezdolności] do oddychania”, napisał , porównując wyczerpujące doświadczenie spędzenia nocy z kultowym horrorem. „Zdobyłem wiele mądrości, ale potrzebuję kilku dni wolnego na ranczu, ponieważ granie w The Ring nie było na mojej liście rzeczy do zrobienia w 2025 roku”. Hoskinson odmówił rozmowy z WIRED na potrzeby tego artykułu, ale założyciel Sky Cave, Scott Berman, potwierdził swoją obecność.

Hoskinson nie jest jedyną elitą technologiczną, która szuka duchowego oświecenia w ciemności.

Odosobnienia w ciemności pozostają niszowe, ale stały się najnowszą ekstremalną praktyką duchową dla założycieli, sportowców, influencerów, psychonautów i joginów, którzy próbują je przemierzać i później się popisywać. Zazwyczaj odosobnienie w ciemności składa się z kilku dni spędzonych samotnie w pokoju w całkowitej ciemności i ciszy. Uczestnikom dostarczane są trzy posiłki przez właz, który utrzymuje ciemność w ich mieszkaniach, z których każde zawiera również łóżko, wannę i spłukiwaną toaletę. Mogą wyjść, po prostu otwierając drzwi, a także mogą przerwać ciszę, aby porozmawiać z organizatorami w dwóch odstępach w ciągu dnia, gdy podchodzą do drzwi, aby sprawdzić, czy wszystko u nich w porządku i przynieść jedzenie. Urządzenia elektroniczne, takie jak telefony lub tablety, nie są dozwolone w ciemnych pokojach, co sprawia, że ​​jest to prawdopodobnie najlepszy post dopaminowy. Wyobraź sobie odosobnienie medytacyjne, ale samotne, w ciemności.

„To medytacja na sterydach” — mówi Andrew Holecek, autor i nauczyciel świadomego śnienia . To może częściowo wyjaśniać, dlaczego gwiazdy, którym brakuje czasu, ją przyjmują. Czterokrotny MVP NFL Aaron Rodgers spędził cztery dni w ciemności , podobnie jak komik Tiffany Haddish , podczas gdy gwiazda NBA Rudy Gobert i utytułowany były koszykarz Dwight Howard spędzili po trzy dni każdy. „To była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem” — napisał później Howard. „Życie znów wydaje się proste”.

Ale możliwe korzyści są wprost proporcjonalne do ryzyka, ostrzega Holecek. „Można bardzo szybko zejść na niewiarygodne głębokości. To właśnie tu tkwi obietnica i niebezpieczeństwo”.

Dzięki uprzejmości Sky Cave Retreats

Chociaż odosobnienia oferujące ludziom dobrowolną izolację w ciemności są stosunkowo nieliczne, praktyka ta ma starożytne korzenie. Mówi się, że Budda medytował w ciemnej jaskini przez długi czas, zanim osiągnął oświecenie. Prorok Mahomet izolował się w jaskini, gdy legenda głosi, że anioł podyktował mu pierwsze wersety Koranu. Kiedy Abraham, założyciel judaizmu, poszedł za cielęciem do jaskini, uważa się, że właśnie tam znalazł wejście do Ogrodu Eden. Nawet dzisiaj niemowlęta identyfikowane jako przyszli szamani w kolumbijskiej społeczności rdzennych mieszkańców Kogi są wysyłane do względnej ciemności na dłuższy czas, aby uzyskać dostęp do zmienionych stanów świadomości.

„W praktyce ciemności ludzie muszą nauczyć się poświęcać czas sobie” — mówi mistrz taoistyczny i animator odosobnień w ciemności Mantak Chia, który w 2002 r. opublikował podręcznik zatytułowany Darkness Technology (Technologia ciemności) . „Nie ma z kim rozmawiać, nic do zobaczenia. Muszą zwrócić się do wewnątrz, do swojego ciała. Prowadzę ich do spokoju i pozwalam, aby uzdrawiająca energia ciała się aktywowała”. Chia prowadził odosobnienia w ciemności w USA w latach 80., co czyni go jednym z współczesnych pionierów w rozpowszechnianiu tej praktyki. Ciemność, według Chii, który prowadzi grupowe odosobnienia w ciemności w Tajlandii, jest ostatecznym otoczeniem, „aby puścić, wybaczyć i zapomnieć”.

Ludzie zazwyczaj są przyciągani do odosobnień w ciemności, ponieważ chcą albo wejść w stan głębokiego dociekania, po prostu odłączyć się, pogłębić swoją praktykę medytacyjną lub eksplorować odmienne stany, według Bermana. Inni, jak się wydaje, chcą pokonać gigantyczne wyzwanie — zmierzyć się z najbardziej pierwotnym strachem ludzkości, nawiązując do pierwotnej epoki przedpożarowej, kiedy drapieżniki krążyły wokół bezbronnych wczesnych ludzi w nocy.

Instruktorzy mówią, że pierwszy lub drugi dzień, wypełniony całą nadprodukcją melatoniny wywołaną ciemnością, jest często głębokim odpoczynkiem — jeśli ktoś może pozostać w błogim śnie bez żadnych demonów paraliżu sennego, które by go niepokoiły. Początkowe odczucia ciemności mogą być podobne do brania leków uspokajających. Następnie pojawia się introspekcja, przeplatana okresami dyskomfortu, lęku lub spokojnej przyjemności. A około trzeciego dnia pojawiają się oznaki psychodelicznych wizualizacji, nawet przy otwartych oczach, i uczucie nieodbiegające od końcowych etapów tripu DMT. Niektóre badania donoszą, że środowiska deprywacji sensorycznej mogą wywoływać niepokojące halucynacje i paranoję, podobnie jak w przypadku innych zmienionych stanów. Ale Chia mówi, że halucynacje są znakiem rozpoznawczym początku „oświecenia, ponieważ widzisz światło”.

Dzięki uprzejmości Sky Cave Retreats

W USA jest około pięciu ośrodków odosobnienia w ciemności, mówi Berman, a na całym świecie jest ich około 100. Sky Cave ma trzy ciemne pokoje; czterodniowe odosobnienia kosztują 1770 dolarów, z dodatkową nocą na rozgoszczenie się i kolejną na dekompresję.

Potencjalne skutki długotrwałej ciemności nie zostały dobrze zbadane, ale istnieją wczesne przesłanki sugerujące, że praktyka ta może mieć wiele korzyści dla zdrowia psychicznego ; czeski ośrodek twierdzi, że może łagodzić „długoterminowe zmęczenie i stres” poprzez pobudzanie przetwarzania wewnętrznych doświadczeń. Kiedy ludzie wychodzą z jednej z trzech „jaskiń” Sky Cave, nagrania wideo pokazują, że niektórzy płaczą ze wzruszenia.

Ale proces poddawania się izolacji w całkowitej ciemności niesie ze sobą również mało znane ryzyko. „O ile mi wiadomo, nie było jeszcze badań donoszących o negatywnych skutkach przebywania w ciemnych pomieszczeniach przez dłuższy czas w naturalnych warunkach, chociaż istnieje wiele odosobnionych anegdot o objawach psychotycznych i przedłużającej się dysocjacji” — mówi David Luke, adiunkt psychologii na University of Greenwich, który przeprowadził badania nad doświadczeniami w ciemności i podobieństwami do tripów psychodelicznych.

Niektórzy ludzie w ośrodku Bermana spędzili nawet 40 dni w jednym z jego pozbawionych światła mieszkań. Inni wytrzymali zaledwie pół godziny. „Nie pozwalamy już ludziom przychodzić dłużej niż cztery noce” — mówi Berman. „Tak naprawdę nie uważamy, że jest to korzystne, ponieważ większość ludzi stosuje jakąś strategię radzenia sobie, aby pozostać w ciemności przez długi czas”. Takie strategie, wyjaśnia Berman, są trudne do zdefiniowania, ale zasadniczo odnoszą się do ludzi „robiących” rzeczy w ciemności, nawet medytacji lub praktyk duchowych — zamiast po prostu się relaksować, nic nie robić i oddawać poczucie kontroli. To ostatecznie izoluje ich w pewnym stopniu od tajemniczego i głęboko autorefleksyjnego procesu, który ciemność rzekomo wywołuje, mówi.

„To bardzo niebezpieczna praktyka, jeśli nie jest wykonywana prawidłowo” – dodaje Holecek, który wyraził szczególne zaniepokojenie w przypadku osób, które podejmują się tego zadania z mentalnością „macho, bezkompromisowego”.

„Znam ludzi, którzy tam poszli i wyszli z tego w gorszym stanie” – mówi, wyjaśniając, że 49-dniowe odosobnienie było kiedyś zaawansowanym tybetańskim rytuałem przejścia poza kilkoma tradycjami, w których jest nadal stosowane. „Wyszło z mody, ponieważ źle przygotowani, nieobsługiwani ludzie szli tam przez 49 dni, a potem zamiast osiągnąć oświecenie, dosłownie oszaleli”.

Jason Halbert, były wiceprezes ds. ludzi i bezpieczeństwa globalnego w Snap, odbył w lutym 2024 r. odosobnienie w ciemności w Sky Cave. W rozmowie z podcastem The Profile krótko po tym Halbert, naukowiec zajmujący się zachowaniem, wyjaśnił, że potrzebował około dnia, aby przyzwyczaić się do nieroztargnionego sprawdzania telefonu. „Kiedy naprawdę pozbawiono cię jakiejkolwiek przychodzącej stymulacji wizualnej, czy to telefonu, światła, telewizora — ostatecznie zostają ci sny, myśli i ciemność” — powiedział. „Nie zdajemy sobie sprawy z ogromnej liczby bodźców, które zakotwiczają naszą tożsamość”.

Opisując siebie jako osobę, która „myśli cały czas”, Halbert porównał swój czterodniowy pobyt w ciemności do „sprzątania mojego biura” i powiedział, że pomogło mu to zastanowić się, jak być „lepszym człowiekiem, profesjonalistą, ojcem, trenerem i mężem”. (Halbert opuścił Snap w 2019 r.; w 2017 r. The Information poinformowało , że obecni i byli pracownicy zarzucali mu opowiadanie „dziwnych” i „niestosownych” historii w pracy. Halbert powiedział WIRED, że zarzuty są „fałszywe”).

Według Luke'a niektórzy ludzie są bardziej podatni na halucynacje niż inni. I nie każdy je akceptuje. „To ich rozprasza” — mówi Berman. „Światła i inne rzeczy wydają się trochę przytłaczające i odciągają ich od subtelności”. Ale przedsiębiorca wellness i autor Aubrey Marcus przyjął to ze spokojem. „Te roztocza stalaktytów ociekały złotem, prawie jak Nickelodeon gak” — mówi o swoim sześciodniowym doświadczeniu w ośrodku w niemieckim Schwarzwaldzie w 2020 roku, które udokumentował , pomagając wprowadzić tę praktykę swoim duchowo nastawionym fanom słuchaczom podcastu Joe Rogana. Marcus miał również wizje migających świateł stroboskopowych, geometrii fraktalnej i kosmitów, z którymi, jak twierdzi, się komunikował. „Powiedziałbym, że byłoby to jak zmierzch naprawdę ciężkiego, wysoce wizualnego doświadczenia DMT” — mówi.

Marcus powiedział, że pierwszej nocy spał przez 12 godzin, zgodnie z danymi zebranymi przez jego urządzenie noszone na ciele, jednak pod koniec pobytu spał mniej niż dwie godziny, „ponieważ wizje były po prostu bardzo silne”.

Niektórzy praktycy i facylitatorzy ciemności twierdzą, że halucynacje, których doświadczają ludzie, są spowodowane możliwością długotrwałego podwyższenia poziomu endogennego DMT , silnego środka psychodelicznego występującego nie tylko w niewielkich ilościach w organizmie, ale także w wielu roślinach. Jest to „jeszcze niepotwierdzona i kontrowersyjna hipoteza”, napisał Luke w antologii z 2019 r . Psychedelicacies . „Teoretycznie, im dłużej tam przebywasz, tym bardziej staje się to podróżą”, mówi.

Holecek, nauczyciel świadomego śnienia, ma w domu własny ciemny pokój i spędził setki dni w ciemności. „Wchodzisz w przestrzeń śmierci” – mówi o tej praktyce, odnosząc się do tybetańskiego buddyjskiego stanu „bardo”, pomiędzy śmiercią a odrodzeniem. „Odkryłem, że ludzie są jednocześnie przyciągani i odpychani przez ciemność”.

Co dalej z tą praktyką? Berman mówi, że Sky Cave ma dwuletnią listę oczekujących, a „założyciel dużej firmy technologicznej” ma przyjechać w nadchodzących miesiącach. On i Hocelek współpracują z Bermanem i Institute of Advanced Consciousness Studies nad badaniem naukowym mającym na celu zmierzenie wszelkich zmian psycho-duchowych wywołanych przez tę praktykę. „Powiedziałbym, że jesteśmy zaledwie na czubku góry lodowej tego, gdzie to będzie za pięć lub 10 lat” — mówi Berman.

Choć jest powściągliwy w kwestii zbytniego ewangelizowania potencjalnych korzyści płynących z ciemności, „ludzie tutaj dokonują niesamowitych przemian” – mówi. „Możemy zacząć postrzegać siebie takimi, jakimi naprawdę jesteśmy”.

wired

wired

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow